Lady GaGa wdarła się szturmem na pierwsze strony gazet. Można nawet powiedzieć, że kosztem Christiny Aguilery. Obecnie więcej pisze się o piosenkarce, która swoimi kreacjami udowodniła, że jest bardzo odważna lub zupełnie nie ma gustu. Wygląda na to, że rok 2009 będzie należał właśnie do niej.
Kilka miesięcy temu, GaGa została oskarżona o śpiewanie z playbacku w jednym z australijskich programów rozrywkowych. Okazało się, że technicy przez przypadek ściszyli jej mikrofon, przez co widzowie słyszeli jedynie ścieżkę z nagranym podkładem.
W odpowiedzi na stawiane zarzuty piosenkarka ogłosiła, że zarówno jej włosy, jak i głos są całkowicie naturalne (trudno uwierzyć, że komuś rosną na głowie takie białe druty). Zarzekała się również, że nigdy nie śpiewa z taśmy, bo "jest prawdziwą artystką, a nie marną gwiazdką". By to udowodnić, wykonała Just Dance na żywo.
Jak Wam się podoba? Nam bardzo.
Posłuchaj: *http://www.wrzuta.pl/film/sKCUYEVnKd/" target=_blank>Lady GaGa - "Just Dance" (WIDEO)*